Naukowcy badali grupę aktywnego personelu armii, która stosuje narkotyki i okazało się, że wielu żołnierzy sięga po syntetyczną marihuanę – Spice – która trudna jest do wykrycia podczas testów narkotykowych.
Spice wykonane jest z materiału roślinnego, i pokryte substancjami chemicznymi, które zaprojektowane są w celu naśladowania THC, związku psychoaktywnego który naturalnie występuje w marihuanie.
US Drug Enforcement Administration określiło kilka głównych związków syntetycznych jako substancje Grupy 1, dzięki czemu są nielegalne. Ale producenci narkotyków otrzymują syntezy nowych związków, dzięki czemu są w stanie obejść te zakazy.
„Ze względu na to, że preparat ciągle się zmienia, jedna partia może być nieszkodliwa, podczas gdy następna wpłynie na ciebie zupełnie inaczej i wylądujesz w szpitalu,” mówi Tom Walton, dyrektor projektu na University of Washington, koordynator badań i studiów w pracy socjalnej. „Tak więc skutki zdrowotne są bardzo nieprzewidywalne.”
Skutki zdrowotne nie zostały jeszcze szerzej zbadane, ale jako działania niepożądane występowały między innymi drgawki, nudności, wymioty, zaburzenia układu sercowo – naczyniowego, problemy z oddychaniem. Psychologiczne skutki stosowania syntetycznej marihuany obejmują między innymi zaburzenia lękowe, dezorientację, pobudzenie, drażliwość, depresję, problemy z pamięcią.
Prawie jedna trzecia badanych mówi, że stosowała niedozwolone substancje w ciągu ostatnich 90 dni; 38 procent z nich stosowało syntetyczną marihuanę, a dwa razy mniej czyli 19 procent stosowało regularną marihuaną.
Walker mówi, że żołnierze unikają leczenia ze względu problemów związanych z nadużywaniem substancji, ponieważ automatycznie ich leczenie zostaje zapisane w ich karcie pracowniczej.
„Kto z ludności cywilnej zgłosiłby się na takie leczenie, jeśli jego szef i współpracownicy mieliby być od razu o tym powiadomieni?”