3. Efekty marihuany są najsilniejsze w ciągu pierwszej godziny
Badania sugerują, że ludzie kierujący pojazdem bezpośrednio po spożyciu marihuany mogą podwoić ryzyko wystąpienia wypadku. To dlatego, że efekty THC są najsilniejsze w ciągu pierwszej godziny.
Z drugiej strony, badania pokazują, że ludzie, którzy zapalą jednego jointa mogą prowadzić po upływie 2-3 godzin.
Ale ważne jest, aby pamiętać, że THC pozostaje we krwi, nawet gdy efekty marihuany nie są już odczuwalne. Ponadto, ludzie często metabolizują THC w różnym tempie, co oznacza, ze niektórzy mogą odczuwać skutki przez około 5 godzin. W rzeczywistości, osoby, które okazjonalnie palą marihuanę mogą mieć ślady THC we krwi przez okres do siedmiu dni.
Zazwyczaj, stróże prawa pobierają krew 90 minut po aresztowaniu i 3-4 godziny po wypadku.
4. Kierowcy mogą zostać poddani testowi na obecność THC we krwi
Podobnie jak jazda pod wpływem alkoholu, prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków jest przestępstwem – nawet jeżeli posiadasz ją przepisaną jako lek na receptę.
W Stanach Zjednoczonych, stróże prawa przeszkoleni są do rozpoznawania objawów marihuany takich jak przekrwione oczy i zwiększona nerwowość. Aby zmierzyć poziom THC, przeprowadza się badanie przesiewu chemicznego poprzez pobranie krwi, moczu i/lub śliny.
W Kanadzie, policja stosuje standardowy test trzeźwości dla marihuany, który obejmuje patrzenie w oczy kierowcy oraz poproszenie osoby o przejście się, odwrócenie i stanięcie na jednej nodze.
Niektóre stany, takie jak Kolorado i Waszyngton ustanowiły granicę prawną THC 5ng/ml. Inne czekają na badania, które lepiej określą wpływ THC na jazdę przed ustalenie protokołu testowania.
5. Połączenie alkoholu i marihuany jest jeszcze bardziej niebezpieczne
Tylko 29% Amerykanów uważa, że jazda pod wpływem marihuany jest niebezpieczna, według najnowszego sondażu Gallupa. Jednak, jeżeli chodzi o alkohol jest to 79% Amerykanów, które sądzą, że jazda po pijaku jest bardzo poważnym problemem.
Mimo to, marihuana jest drugą najczęstszą substancją stosowaną z alkoholem. Dlatego ważne jest, aby zdawać sobie sprawę z tego, jak niebezpieczne może być takie połączenie podczas jazdy samochodem.
Alkohol jest depresantem. Działa poprzez spowolnienie centralnego układu nerwowego, co oznacza, że normalne funkcje mózgu są opóźnione. Upośledza również koordynację ręka-oko oraz przetwarzanie informacji. Teraz, połącz te efekty ze skutkami THC – przepis na katastrofę.
Badania pokazują, że kierowcy, którzy spożywają alkohol i marihuanę razem doświadczają większego upośledzenia niż kierowcy, którzy spożywają te substancje osobno.