W nowej książce „Super Nasiona” autor Kim Lutz bada potencjał gotowania z nasionami konopi (wraz z innymi produktami uznanymi za „super żywność” takimi jak len i quinoa).
Jak obłok tajemnicy otaczającej marihuanę i konopię zaczyna się rozjaśniać, tak amerykańska opinia publiczna staje się coraz bardziej zaangażowana w potencjalnie silne skutki zdrowotny tej super żywności (tzw. „superfood”).
Dzięki zmianom w postawach społecznych w ciągu kilku ostatnich dekad, nie tylko medyczna marihuana zyskała popularność, ale również ludzie zaczęli rozumieć moc konopi.
Jest wiele zastosowań konopi – jako substytut ubrań, sznurów, lin i innych codziennych włókien – o czym wiadomo od dawna. A potencjalne właściwości medyczne CBD, związku chemicznego znajdującego się w konopi, po prostu zaczynają być pojmowane – weźmy za przykład niedawne demonstracje dotyczące umożliwienia stosowania CBD w leczeniu padaczki (w szczególności u dzieci).
Zalety gotowania z użyciem nasion konopi
Ale być może najmniej znaną zaletą konopi wśród społeczeństwa jest pozycja nasion konopi jako tzw. „superfood”.
W nowej książce Super Nasiona: Kompletny przewodnik gotowania z pełnymi mocy nasionami: Chia, Quinoa, Len, Konopie i Amarantus, autor Kim Lutz bada potencjał dodając nasiona konopi (wraz z innymi wymienionymi w tytule) do receptur, aby podnieść ich wartość odżywczą.
Chia, konopie, len, quinoa i amarantus są maleńkimi potęgami, które dostarczają solidną ilość białka, niezbędne kwasy tłuszczowe i świetny smak do każdej porcji pożywienia. Każda z 75 pysznych receptur jest również rekomendowana dla wegan, wegetarian oraz dla stosujących dietę bezglutenową. Wygodne i uniwersalne, nasiona działają cudownie we wszystkim do czego je dodamy, od babeczek i pieczywa po sałatki, zupy i desery. Super Nasiona to obowiązkowa pozycja dla każdego, kto interesuje się zdrowym i pysznym odżywianiem.
Książka jest wypełniona 75- cioma niekłopotliwymi i uniwersalnymi przepisami, w tym babeczki, pieczywo, sałatki, zupy, desery, a oprócz tego zawiera informacje na temat żywienia i codzienne porad dla uzyskania jak największych wartości odżywczych z nasion.
Nie mieliśmy jeszcze okazji dostać tej książki w swoje ręce, ale z pewnością jest to krok na przód w przemyśle konopnym.
