Kanada staje się drugim krajem i największą gospodarką, która zalegalizowała marihuanę.
Mieszkańcy Kanady mogą teraz posiadać przy sobie do 30 gramów marihuany w miejscu publicznym.
Kanada rozpoczęła jeden z najbardziej ambitnych eksperymentów społecznych i gospodarczych i dzięki temu dorośli mogą teraz legalnie kupować cannabis.
Kanadyjczycy z prowincji Newfoundland jako pierwsi już w środę mieli legalny dostęp do zakupu marihuany, ponieważ detaliści rozpoczęli sprzedaż o północy. Ustawa o cannabis sprawia, że Great White North jest drugim krajem świata i największą gospodarką, która zalegalizowała w pełni substancję.
Premier Justin Trudeau, który obiecał na ścieżce swojej kampanii legalizację marihuany, napisał na Twitterze:
„Zyski z rąk przestępców. Ochrona dla naszych dzieci. Dzisiaj marihuana została zalegalizowana i uregulowana w Kanadzie.”
Nowe prawo zezwala Kanadyjczykom, którzy ukończyli 18 rok życia, na publiczne posiadanie do 30 gramów marihuany. Osoby te będą mogły również zakupić produkty z marihuaną, w tym gotowe jointy, olej cannabis oraz suszone kwiaty – zarówno w sklepach jak i w internecie.
Oczekuje się, że rząd pójdzie dalej, zapewniając zwolnienie kary osobom, które zostały skazane za posiadanie niewielkich ilości marihuany.
Aż 500.000 Kanadyjczyków otrzymało wyrok za posiadanie marihuany, a ponad 15.000 zostało oskarżonych za przestępstwa związane z marihuaną (odkąd Trudeau został premierem w 2015 roku).
Zwolennicy legalizacji twierdzą, że kraj skorzysta również z powodu podatku od sprzedaży i co do tego nie mamy wątpliwości.
„Fakt, że odchodzimy od modelu prohibicyjnego, jest zwycięstwem praw człowieka i sprawiedliwości społecznej, a także ekonomiczną gratką dla kanadyjskiej gospodarki i znakiem postępu społecznego” powiedział Adam Greenblatt, producent Canopy Growth.
Nowa ustawa wzbudza zainteresowanie u inwestorów zainteresowanych zyskami ze sprzedaży marihuany. Mimo iż w tym tygodniu spadły udziały marihuany, w ciągu roku odnotowano duży wzrost w firmach takich jak Mr Greenblatt’s – 130 procent, a w Aurora Cannabis – 510 procent (w porównaniu z zeszłym rokiem).
Ale oczywiście nie wszyscy są przekonani pomysłem, że legalizacja marihuany to dobry pomysł. Członkowie społeczności medycznej w Kanadzie znaleźli dowody na to, że wczesne i zbyt częste stosowanie marihuany może mieć wpływ na zdrowie psychiczne. Premier Ontario, Doug Ford, wysłał we wtorek list do pana posła Trudeau, sugerując, że siły policyjne nie mają wystarczających zdolności, aby poradzić sobie z gwałtownym wzrostem przestępstw związanych z narkotykami.
Bernard Le Foll, specjalista od uzależnień w Centre for Addiction and Mental Health w Toronto, powiedział, że podczas gdy jego organizacja popiera legalizację marihuanę, nie zrobiono wystarczająco dużo, aby uświadomić społeczeństwu niebezpieczeństwa związane z marihuaną; w tym możliwość uzależnienia, wpływ na prowadzenie pojazdu, czy problemy ze zdrowiem psychicznym.
„W społeczności medycznej nie ma wątpliwości, że marihuana może być substancją uzależniającą” – powiedział Le Foll.
„Szacuje się, że około 9 procent użytkowników cannabis rozwinie u siebie tzw. uzależnienie od substancji.
Myślę, że problem polega na tym, że… istnieje wśród społeczeństwa przekonanie, że marihuana to substancja nad wyraz łagodna, i nie jest ona wpłynąć źle na użytkownika,” powiedział Foll, wspominając również, że wielu użytkowników marihuany prowadzi pojazd pod jej wpływem.
„Czują, że jest to bezpieczne, ale badania wyraźnie mówią, że nie. Najważniejszą kwestią jest kwestia edukacji. Sądzę, że od dawna niewiele informacji ze świata nauki docierało do opinii publicznej, sprawiając, że ludzie zaczęli dokonywać własnych ocen.”
Od środy klienci w większości regionów kraju mogą legalnie kupować cannabis w rządowych lub prywatnych sklepach – niektóre prowincje potrzebują jednak więcej czasu, aby zdobyć właściwe licencje.