Nie ma sposobu na poznanie, kto był pierwszą osobą uprawiającą marihuanę hydroponicznie. To nie znaczy, że nie ma wielu osób, które twierdzą, że były pierwsze, lub którzy wiedzą kto był pierwszy, ale nie istnieje ostateczny dowód. Bądżmy jednak szczerzy, niełatwo oddzielić fakt od fikcji, zwłaszcza jeśli chodzi o uprawę marihuany i roszczenia ludzi.
Jednak myślę, że bezpiecznie jest założyć, że prawdopodobnie od początku istnienia uprawy hydroponicznej była debata na temat tego, co jest lepsze, hydroponika czy gleba. Debata ta trwa to dej pory. Mam wielu przyjaciół, którzy przysięgają, że jedno jest lepsze od drugiego i będą kłócić się do śmierci z kimkolwiek, kto weźmie udział w debacie. Która z metod jest lepsza jest w dużej mierze bardzo mocno subiektywne i zależy od tego, co cenisz bardziej jako hodowca.
Uprawiałem marihuanę obydwoma sposobami, i zdecydowanie uważam, że obie metody mają swoje zalety i wady. Jedną z największych was uprawy hydroponicznej (której istnieją różne metody) jest to, że potrzebujemy do niej sporo rzeczy. W przypadku gleby, zwłaszcza outdoor, wystarczy trochę nawozu, wody, światła słonecznego, miłości i uwagi, a wszystko pójdzie dobrze. Jeśli chodzi o hydroponikę, potrzebujesz solidnego wyposażenia…
Systemem deep water culture (DWC), który wydawał się najprostszym sposobem na uprawę hydroponiczną, którą próbowałem, i tak wymagał sporo wyposażenia. Pompy, węże, wiadra, kosze, odżywki i wiele, wiele innych rzeczy. To sprawiło, że po jakimś czasie postawiłem na uprawianie roślin w dużo prostszy sposób. Hydroponika jest znacznie bardziej wrażliwym systemem uprawy marihuany. Linia między idealną ilością pokarmu, a zbyt dużą ilością jest bardzo cienka. Jeśli chodzi o glebę, można nieco złagodzić problem wypłukując glebę wodą.
Uprawa hydroponiczna może skutkować bardziej jednolitymi pąkami. Można to osiągnąć również z glebą, ale zdecydowanie trudniej. Hydroponicznie rośliny rosną szybciej, więc jeśli jednolita, szybka wydajność jest twoim celem, to taka metoda uprawy jest najlepsza. Hydroponika stanowi jednak pewne wyjątkowe problemy. Systemy wodne dają możliwość wzrostu glonom, co może zaszkodzić roślinom. Widziałem jak glony rosną również w glebie, ale usunięcie ich jest wtedy łatwe i nie ma dużego wpływu na rośliny. W przypadku hydro, glony potrafią zrujnować cały zbiornik wodny, a jedynym sposobem na pozbycie się ich jest dosłownie rozwalenie uprawy i wyczyszczenie zbiornika…
Można uprawiać hydroponikę organicznie, ale dla większości ludzi jest to zbyt trudne. Prawdopodobnie istnieją ludzie, którzy są w stanie przysiąc że jest to łatwe, ale z pewnością opiera się to na ich umiejętnościach, zasobach i doświadczeniu. Jednak dla większości hodowców organiczna uprawa jest zbyt trudna. Większość ogrodów hydroponicznych opiera się na ciężkich nawozach.
Jak już wspomniałem wcześniej, uprawa marihuany w glebie jest znacznie łatwiejsza. Zaufaj mi, oszczędzi ci to wielokrotny ból głowy. Wraz z upływem czasu, gdy zbudujesz swoje umiejętności będziesz mógł zastanowić się nad uprawą hydroponiczną. Oczywiście uprawa glebowa również prezentuje własne wyzwania.
Nie ma sposobu na poznanie, kto był pierwszą osobą uprawiającą marihuanę hydroponicznie. To nie znaczy, że nie ma wielu osób, które twierdzą, że były pierwsze, lub którzy wiedzą kto był pierwszy, ale nie istnieje ostateczny dowód. Bądżmy jednak szczerzy, niełatwo oddzielić fakt od fikcji, zwłaszcza jeśli chodzi o uprawę marihuany i roszczenia ludzi.
Jednak myślę, że bezpiecznie jest założyć, że prawdopodobnie od początku istnienia uprawy hydroponicznej była debata na temat tego, co jest lepsze, hydroponika czy gleba. Debata ta trwa to dej pory. Mam wielu przyjaciół, którzy przysięgają, że jedno jest lepsze od drugiego i będą kłócić się do śmierci z kimkolwiek, kto weźmie udział w debacie. Która z metod jest lepsza jest w dużej mierze bardzo mocno subiektywne i zależy od tego, co cenisz bardziej jako hodowca.
Uprawiałem marihuanę obydwoma sposobami, i zdecydowanie uważam, że obie metody mają swoje zalety i wady. Jedną z największych was uprawy hydroponicznej (której istnieją różne metody) jest to, że potrzebujemy do niej sporo rzeczy. W przypadku gleby, zwłaszcza outdoor, wystarczy trochę nawozu, wody, światła słonecznego, miłości i uwagi, a wszystko pójdzie dobrze. Jeśli chodzi o hydroponikę, potrzebujesz solidnego wyposażenia…
Systemem deep water culture (DWC), który wydawał się najprostszym sposobem na uprawę hydroponiczną, którą próbowałem, i tak wymagał sporo wyposażenia. Pompy, węże, wiadra, kosze, odżywki i wiele, wiele innych rzeczy. To sprawiło, że po jakimś czasie postawiłem na uprawianie roślin w dużo prostszy sposób. Hydroponika jest znacznie bardziej wrażliwym systemem uprawy marihuany. Linia między idealną ilością pokarmu, a zbyt dużą ilością jest bardzo cienka. Jeśli chodzi o glebę, można nieco złagodzić problem wypłukując glebę wodą.
Uprawa hydroponiczna może skutkować bardziej jednolitymi pąkami. Można to osiągnąć również z glebą, ale zdecydowanie trudniej. Hydroponicznie rośliny rosną szybciej, więc jeśli jednolita, szybka wydajność jest twoim celem, to taka metoda uprawy jest najlepsza. Hydroponika stanowi jednak pewne wyjątkowe problemy. Systemy wodne dają możliwość wzrostu glonom, co może zaszkodzić roślinom. Widziałem jak glony rosną również w glebie, ale usunięcie ich jest wtedy łatwe i nie ma dużego wpływu na rośliny. W przypadku hydro, glony potrafią zrujnować cały zbiornik wodny, a jedynym sposobem na pozbycie się ich jest dosłownie rozwalenie uprawy i wyczyszczenie zbiornika…
Można uprawiać hydroponikę organicznie, ale dla większości ludzi jest to zbyt trudne. Prawdopodobnie istnieją ludzie, którzy są w stanie przysiąc że jest to łatwe, ale z pewnością opiera się to na ich umiejętnościach, zasobach i doświadczeniu. Jednak dla większości hodowców organiczna uprawa jest zbyt trudna. Większość ogrodów hydroponicznych opiera się na ciężkich nawozach.
Jak już wspomniałem wcześniej, uprawa marihuany w glebie jest znacznie łatwiejsza. Zaufaj mi, oszczędzi ci to wielokrotny ból głowy. Wraz z upływem czasu, gdy zbudujesz swoje umiejętności będziesz mógł zastanowić się nad uprawą hydroponiczną. Oczywiście uprawa glebowa również prezentuje własne wyzwania.