W ostatni piątek, sędzia Arizony podjął ważną decyzję, która może potencjalnie zrewolucjonizować sposób w jakich Amerykanie wykorzystują medyczną marihuanę.
Sędzia orzekł na korzyść pozwalając pięcioletniemu Zander Welton, który cierpi na wyniszczające ataki epilepsji, stosować kannabidiolu (CBD), jednego z 60 kannabinoidów wykrytych w marihuanie.
Olej CBD, który stanowi około 40% ekstraktu rośliny, udowodniono, że pomaga w leczeniu poważnych problemów zdrowotnych, w tym choroby Parkinsona, schizofrenii, lęku, depresji, a nawet raka.
Orzeczenie sędziego było odpowiedzią na pozew ACLU w imieniu małego chłopca.
Raport medyczny opisywał, jak bardzo rodzina Welton oraz ich małe dziecko cierpi. Po przeżyciu zaledwie dziewięciu miesięcy na tym świecie, chłopiec zaczął przeżywać gwałtowne drgawki, a następnie w dwóch oddzielnych operacjach usunięto mu fragmenty mózgu. Nie tylko operacje zakończyły się niepowodzeniem, ale przepisując dziecku ciężkie dawki śmiertelnych farmaceutyków doświadczyło ono szkodliwych skutków ubocznych, bez zmniejszenia jego napadów.
Wreszcie rodzinie została przedstawiona marihuana, zarówno olej CBD jak i roślina w suchej postaci. Terapia ta zdziałała cuda u chłopca, a jego rodzice szybko dostrzegli zmiany u dziecka, w tym zwiększone przeżywanie szczęścia i umiejętność spokojnego snu, chodzenie do tyłu i zabawy z rodzeństwem.
Cudem było wreszcie przeżyć tydzień bez napadu.
Rodzina małego chłopca w końcu znalazła nadzieję w tej bolesnej, bezradnej sytuacji, ale przed nimi wciąż był wielki problem.
Rodzina Welton była agresywnie traktowana przez organy ścigania, grożono im ściganiem administracyjnym za stosowanie nielegalnej marihuany u ich syna.
Zgodnie z prawem dozwolone było tylko korzystanie z suszonych roślin, nie z oleju CBD. W obliczu ścigania, przerażona rodzina zatrzymała leczenie chłopca ekstraktem z marihuany. „Mój mąż i ja podjęliśmy rozdzierającą serce decyzję, aby przestać podawać Zanderowi oleju CBD,” mówi matka chłopca.
Na szczęście dla rodziny Welton, ACLU zaangażowało się w sprawę walcząc o wolność chłopca w wyboru leczenia, którego jego rodzina uważa za najbardziej skuteczne.
Decyzja sędziego jest olbrzymim krokiem naprzód do udzielenia wszystkim Amerykanom swobody w wyborze leczenia, i, co najważniejsze – uratowaniem życia jednego chłopca.