Jest to odwieczne pytanie, zadawane przez wielu hodowców: Lepiej jest przycinać rośliny marihuany na mokro czy na sucho?
Jedno i drugie podejście ma zarówno swoje zalety jak i wady, a także grupę fanatyków, którzy twierdzą, że tylko ich rozwiązanie jest słuszne. Czytaj dalej, aby móc samodzielnie zadecydować, co jest najlepsze dla ciebie – a jeszcze lepiej, abyś mógł poeksperymentować ze wszystkimi dostępnymi metodami.
Przycinanie na mokro
Przycinanie marihuany na mokro następuje natychmiast po wycięciu rośliny, przed przeprowadzeniem suszenia oraz konserwacji pąków.
Plusy
• Dzięki mniejszej ilości wypełnionych wilgocią liści przyczepionych do kwiatów, suszenie ich będzie przyspieszone w naturalny sposób. Może to sprawdzić się szczególnie dobrze w wilgotnym klimacie, w którym walczysz z problemami z pleśnią i musisz działać szybko.
• Masz ograniczoną przestrzeń? Przycinanie roślin na mokro jest najlepszym dostępnym rozwiązaniem. Po usunięciu całej dodatkowej zieleni oraz łodyg, pozostałe pąki będą miały znacznie mniejszą objętość i zajmą znacznie mniej miejsca.
• Kiedy rośliny są jeszcze świeże, trichomy a.k.a gruczoły wypełnione THC, które powodują haj są bardzo lepkie. Lepkość pomaga im lepiej łączyć się z roślinami, konserwując je i zachowując na później.
• Przycinanie na mokro jest prawdopodobnie najłatwiejsze dla początkujących hodowców. Zanim liście wyschną i zwiną ęsi do wewnątrz, łatwo jest manewrować nożycami wewnątrz pąków oraz usuwać pełne liści łodygi.
Minusy
• Czy wspominaliśmy już jak lepkie mogą być rośliny? Oprócz przyklejania się nożyc do roślin, trichomy będą przyklejać się do twoich palców.
• To działanie trzeba dobrze zaplanować z wyprzedzeniem. Trzymaj słoik z alkoholem i szmatkę w gotowości – jedno i drugie przyda ci się do czyszczenia zarówno rąk jak i narzędzi. Wiele osób nakłada także lateksowe rękawice, które z pewnością ułatwiają późniejsze czyszczenie rąk.
• Przeprowadzenie zbiorów i przycinania roślin w jednym czasie wymaga naprawdę wiele pracy.
Przycinanie na sucho
Inną opcją jest powieszenie świeżo zebranych roślin konopi, aby bezpośrednio wyschły po ich ścięciu. Gdy kwiaty wyschną, a łodygi zaczną pękać – około 10 – 14 dni po zebraniu – odetnij nadmiar materiału roślinnego, który następnie musisz odpowiednio zakonserwować.
Plusy
• Utrzymywanie większej liczby liści początkowo zwiększa wilgotność wokół kwiatów i spowalnia proces wysuszania. W wyjątkowo suchym klimacie może to być prawdziwy dar niebios – zbyt szybkie wyschnięcie powoduje nadmierną utratę terpenów.
• Trichomy twardnieją po wyschnięciu marihuany, zmniejszając przyczepność do czegokolwiek. Przycinanie na sucho powoduje o wiele mniejszy bałagan.
Minusy
• Te mniej lepkie, mniej niechlujne trichomy są również bardziej podatne na kruszenie oraz pękanie. Podczas przycinania ich musisz zachować ostrożność, aby zachować THC.
• Wiszące rośliny oraz kwiaty – i liście, oraz łodygi – zajmują znacznie więcej miejsca niż dzieje się to w przypadku przycinania na mokro. Przed wybraniem tego sposobu, upewnij się, że posiadasz odpowiednią przestrzeń, którą możesz przeznaczyć na ten właśnie cel.